Nie ma jak pyszna domowa wędzona szyneczka. Jej przygotowanie nie jest trudne, ale wymaga czasu no i musimy mieć potem gdzie to mięsko uwędzić. Taką szyneczkę robimy z mężusiem co jakiś czas, zazwyczaj gdy dysponujemy większą ilością mięska. Zazwyczaj rozbieramy 1-2 półtusze, część mięska idzie do wędzenia a resztę zamrażam.