Zapowiadało się na wielkie zbiory a niestety gradobicie i susza tak zniszczyły moją jeżynkę, że na raz można urwać co najwyżej kilka garstek owoców akurat tak do zjedzenia. Zebrałam więc co sie dało tych słodziutkich jeżynek i zrobiłam na szybko taka roladkę. Jasne ciasto bardzo fajnie prezentuje się z jeżynowym kremikiem. Roladkę można dowolnie udekorować, ja po prostu posypałam tylko cukrem pudrem bo od razu prawie całą zjedliśmy.