Bardzo kapuściany smak i zapach brukselki, i duża niechęć do jej jedzenia, wiecie o czym mówię? :)
Bardzo długo nie mogłam się przekonać do tego uroczego, miniaturowego warzywka, z tak intensywnym i mało atrakcyjnym, jak dla mnie, zapachem i smakiem. Jednak jest prosty sposób, żeby całkowicie odmienić brukselkę. Wystarczy spiczastym nożykiem wyciąć mały głąb, a do gotowania użyć tylko listków.
Sprawdźcie to koniecznie, bo szkoda rezygnować z tak ciekawego i wartościowego warzywka. Znajdziecie w niej trochę kapusty i trochę jarmużu. Kilka małych główek pokryje dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Zawiera również dużo beta-karotenu, przerobiony w organizmie na witaminę A dobroczynnie wpłynie na skórę, oczy, czy też wzrost dzieci. Brukselką w szczególności powinny zainteresować się panie. Zawarte w niej związki regulują poziom hormonów, działając antyrakowo, a przeciwutleniacze pozwalają zaliczyć ją do tzw. warzyw młodości. Niezależnie od płci, warzywko wskazane przy dietach odchudzających :)